Maciej Skorża wkrótce rozpocznie pracę z piłkarzami Pogoni Szczecin. Nowy trener „Dumy Pomorza“ wraca do ekstraklasy w roli szkoleniowca po blisko dwuletniej przerwie. – Ostatnie 20 miesięcy minęło błyskawicznie. Byłem w pit-stopie, postój się przedłużył, ale na tor wracam z lepszymi oponami, poprawiliśmy pakiet aerodynamiczny i ruszamy – powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Skorża.
W minionych rozgrywkach Pogoń pod wodzą Kazimierza Moskala zrealizowała cel minimum, jakim był awans do grupy mistrzowskiej. Już w trakcie sezonu w mediach pojawiła się informacja o tym, że obecny trener szczecinian nie będzie prowadził zespołu w rozgrywkach 2017/2018 z powodu spraw rodzinnych. Ten fakt mógł mieć wpływ na słabą postawę zawodników w rundzie finałowej.
Kilka tygodni temu działacze Pogoni ogłosili, że schedę po Moskalu przejmie były opiekun między innymi Wisły Kraków, Lecha Poznań i Legii Warszawa – Maciej Skorża. 45-letni już szkoleniowiec ostatnio pracował w Lechu, z którego odszedł w 2015 roku. Od tamtej pory pozostawał bez pracy, ale wciąż uchodzi za bardzo dobrego fachowca. W Pogoni będzie chciał udowodnić, że pod jego wodzą drużyna może grać na dobrym poziomie i walczyć o wysokie cele.
Na ten moment nie wiadomo jaki konkretny cel będzie przyświecał Skorży. – Cele na sezon określimy, gdy będziemy znali pełną kadrę. Postaram się wpoić zawodnikom chęć zwyciężania i determinacji bez względu na to, o które miejsce będziemy walczyć – powiedział na łamach „PS“ Skorża.
Nowy sezon LOTTO Ekstraklasy rozpocznie się 14 lipca. W pierwszej kolejce Pogoń czeka wyjazdowe spotkanie z Cracovią.
* Fotografia pochodzi ze strony sport.pl.