W pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy, Lech bezbramkowo zremisował z holenderskim Utrecht. Wynik ten może powodować mały niedosyt ponieważ Poznaniacy w tym meczu byli drużyną lepszą.
Od pierwszych minut to właśnie drużyna z Wielkopolski wykazywała więcej ochoty do gry. Choć groźnych sytuacji brakowało to Lech próbował z dystansu zaskoczyć bramkarza Utrechtu. Niestety strzały Gajosa, Makuszewskiego i Situma lądowały wysoko nad bramką. Najlepszą akcje w meczu zmarnował Nicki Bille Nielsen. Duńczyk otrzymał fantastyczne podanie od Dilavera nie potrafił pokonać golkipera rywali. Rewanż czeka Lecha już w najbliższy czwartek o 20:15 w Poznaniu.