Dwie bolące porażki w jednym tygodniu przyjęli na siebie zawodnicy Manchesteru United. Najpierw porażka w Lidze Mistrzów 2-3 z zespołem Wolfsburga czego konsekwencją było wyeliminowanie klubu z Ligi Mistrzów, a teraz porażka na wyjeździe z beniaminkiem Premier League Bournemouth 2-1.
Na pomeczowej konferencji trener czerwonych diabłów zapewnia, że nie stracił kontroli nad swoim zespołem i dobrze się dogaduje z piłkarzami.
– Musimy odrodzić się, a to zawsze jest trudne, bo przegraliśmy dwa mecze z rzędu. Takie rzeczy nie zdarzają się zbyt często w Manchesterze United – mówi Van Gaal. Oczywiście, że jestem zmartwiony, bo przegraliśmy dwa spotkania. Musimy trzymać się razem i przygotować do kolejnego meczu z Norwich City. Trzeba go wygrać, inaczej będzie jeszcze trudniej. Już jest ciężko po tym tygodniu. Moi piłkarze są bardzo rozczarowani. Zrobili wszystko, ale przegrali. Musimy wykonać naszą robotę, ale dużo trudniej będzie się przygotować na Norwich po dwóch porażkach z rzędu.
– Widzę moich piłkarzy, którzy chcą robić wszystko o co ich poproszę i to jest najważniejsza rzecz. Spójność pomiędzy menadżerem, jego sztabem i zawodnikami jest najważniejsza. Widziałem, jak nasza ławka angażowała się w spotkaniu z Bournemouth. Wszyscy chcieliśmy wygrać i to uważam jest najistotniejsze. Musimy pozostać w czołówce, aby walczyć o tytuł mistrza Anglii. Wciąż tam jesteśmy, choć trzeba wygrywać. Teraz musimy wygrać trzy spotkania z rzędu w okresie świąt, aby być blisko czołówki.