Zespół Napoli utrzymał się na czele włoskiej ekstraklasy, pokonując w niedzielę Carpi FC dzięki bramce Gonzalo Higuaina. Juventus Turyn dotrzymuje Partenopei kroku.
Na czele rozgrywek Serie A znajdują się obecnie drużyny Napoli oraz Juventusu, a przewaga lidera nad broniącym mistrzostwa Juve wynosi jedynie dwa oczka. Właśnie z tego względu każde ligowe spotkanie dwóch czołowych zespołów piłkarskich we Włoszech wzbudza duże zainteresowanie, mogąc doprowadzić do zmiany lidera.
Neapolitańczycy zdołali utrzymać się na czele dzięki skromnej wygranej 1:0 nad beniaminkiem Carpi FC. Dla drużyny jest to już rekordowa ósma z rzędu wygrana w rozgrywkach włoskiej Serie A. Od początku spotkania bardzo aktywnie prezentował się Higuain, a golkiper gości Vid Belec wybił groźny strzał Argentyńczyka wzdłuż bramki. Po nim próbą z woleja zagroził Słoweńcowi Lorenzo Insigne.
Tymczasem po wznowieniu spotkania do bramki w końcu trafił Jose Callejon. Jak się jednak okazało, sędzia liniowy błędnie zasygnalizował spalonego. Na tym szczęście Carpi dobiegło jednak końca, bowiem w 56. minucie w dość kontrowersyjnych okolicznościach murawę musiał opuścić Paolo Bianco, który ujrzał drugie 'żółtko’ za rzekomy faul na Insigne.
Gorąco zrobiło się także w 69. minucie, kiedy to faulu na Kalidou Koulibalym dopuścił się Fabio Daprela. Arbiter wówczas podytkował zasłużony rzut karny dla Napoli, który w kontaktowego gola zamienił Higuain. Popularny Pipita zdobył na razie 24 gole w 24 spotkaniach ligowych, będąc liderem klasyfikacji strzelców włoskiej ekstraklasy. Piłkarz zdobył już gole w sześciu meczach pod rząd.
Mimo osłabienia, ligowy beniaminek nie dopuścił do kolejnych strat, chociaż pojedyncza bramka w zupełności wystarczyła Napoli do zgarnięcia cennego kompletu punktów. Każdy inny wynik mecz z Carpi sprawiłby, że ekipa Napoli utraciłaby samodzielne prowadzenie, bowiem Juventus Turyn wygrał swoje spotkanie z Frosinone – https://www.juvepoland.com/news.php?id=33350
Tymczasem już w sobotę obie drużyny spotkają się na Juventus Stadium. Starcie może odegrać bardzo ważną rolę w kontekście losów rywalizacji o Scudetto, a relację ze spotkania będzie można prześledzić w dziale Serie A serwisu bet365 – https://extra.bet365.com/news/pl/Football/Serie-A
Dla Napoli będzie to okazja do powiększenia prowadzenia nad Bianconeri, chociaż Higuain uważa, że spotkanie wcale nie wyróżnia się na tle pozostałych.
„Najważniejsze jest, abyśmy w dalszym ciągu naciskali. Mamy teraz cały tydzień na przygotowanie się do kolejnego spotkania. Musimy zachować spokój.
Juventus nie będzie dla nas najważniejszym spotkaniem sezonu, to tylko kolejne starcie stanowiące część rozgrywek”, skomentował Pipita.
Odnośnie spotkania z Juventusem nieco inaczej wypowiada się pomocnik Marek Hamšik, uważając, że będzie to prawdziwe widowisko.
„Mecz z Juventusem będzie wspaniałym widowiskiem. Jedziemy tam po wygraną. Na razie nie myśleliśmy o tym meczu, ale teraz mamy tydzień na przygotowania. Nasi rywale radzą sobie w tej chwili bardzo dobrze, wiemy, że będzie nam trudno.
Kiedy nasi rywale stawiają na atak i dają nam więcej miejsca, to gra się łatwiej niż przeciwko taki zespołom jak Carpi, które nie zostawiają żadnych luk.
Prawdę mówiąc, w meczu z Carpi popełniliśmy zbyt wiele błędów. W każdym razie jestem przekonany, że Juventus nie zagra defensywnie. Pojedziemy tam i powalczymy o zwycięstwo”, zapowiedział Słowak.
Poza Napoli i Juventusem, stosunkowo blisko czoła tabeli znajdują się także drużyny Fiorentiny, Interu i Romy, tracąc od 10 na 12 punktów do lidera.
Choć szansa na włączenie się tych drużyn do walki o Scudetto jest niewielka, to nie można wykluczyć niespodzianki. Nawet w tym momencie rywalizacja jest o wiele ciekawsza niż w ubiegłych latach, a do końca sezonu z pewnością wydarzy się jeszcze bardzo dużo.
Dominik Fidor