Ivica Vrdoljak nie jest już piłkarzem warszawskiej Legii. Doświadczony pomocnik, który w ostatnich miesiącach więcej czasu niż na boisku spędzał w gabinetach lekarskich, poinformował, że rozwiązał umowę z klubem z Łazienkowskiej.
Jeżeli kibice stołecznego klubu liczyli, że Chorwat wystąpi jeszcze w barwach Legii, to dzisiaj przeżyli zawód. Vrdoljak, który od dłuższego czasu zmaga się z poważną kontuzją kolana potocznie nazywaną „kolanem skoczka”. Jest to groźne uszkodzenie więzadła rzepki, które może nawet skutkować kalectwem.
Vrdoljak od kilkunastu miesięcy walczył o powrót do zdrowia i możliwość gry w piłkę. W maju tego roku usłyszał od lekarzy sportowy wyrok: powrót na boisko wiąże się z ryzykiem kalectwa do końca życia. O prawdopodobnym zakończeniu kariery przez piłkarza dziennikarze Przeglądu Sportowego pisali już wtedy. Wprawdzie teraz 32-latek nie ogłosił oficjalnie, że wiesza buty na kołku, ale wydaje się, że tej decyzji nie uniknie.
Dzisiaj na swoim koncie na platformie Instagram Vrdoljak napisał:
„Od dzisiaj już nie jestem zawodnikiem Legii Warszawa… Chciałem wszystkim podziękować za 6 spędzanych lat które będę na zawsze pamiętał , od dzisiaj będę wielkim kibicem Legie bo Legie mam i na zawsze będę miał w sercu bo to mój klub a Warszawa się stała moim drugim domem… Nie żegnam , bo cały czas będę wracał tutaj … Do zobaczenia wszystkim , Wasz IVO” – pisownia oryginalna.
Ostatni mecz w barwach Legii Chorwat rozegrał 17 maja 2015 roku. Wtedy w rozgrywkach Ekstraklasy warszawiacy zremisowali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:1. W tamtym sezonie piłkarz z Legią wywalczył tylko Puchar Polski. W ciągu swojej sześcioletniej przygody z klubem z Łazienkowskiej miał okazję świętować również mistrzostwo Polski.
Vrdoljak podpisał kontrakt z Legią przed sezonem 2010/2011, przychodząc z Dinama Zagrzeb. W barwach stołecznego klubu pomocnik wystąpił w 128 meczach ligowych, w których strzelił 20 bramek.
* Fotografia pochodzi ze strony alchetron.com.