W czwartek Łukasz Teodorczyk został wypożyczony z Dynama Kijów do Anderlechtu Bruksela. Polski napastnik spędzi w belgijskim klubie najbliższy sezon, a jeżeli się sprawdzi i wyrazi chęć pozostania w klubie na dłużej, to będzie taka możliwość. Anderlecht zapewnił sobie bowiem opcję wykupu 25-latka.
Przez dwa ostatnie sezony Teodorczyk występował w barwach Dynama Kijów. Tam wiodło mu się różnie. W sezonie 2014/2015 wystąpił w 13 meczach ukraińskiej ekstraklasy, w których zdobył pięć bramek. W poprzednich rozgrywkach miał na koncie dwa występy mniej, ale mimo tego i tak strzelił pięć goli.
Teraz napastnik będzie próbował swoich sił w ekipie Anderlechtu. Klub z Brukseli od jakiegoś czasu poszukiwał napastnika i interesował się polskimi zawodnikami. Niedawno pisaliśmy nawet, że działacze klubu rozważają możliwość sprowadzenia Mariusza Stępińskiego z Ruchu Chorzów. Wydaje się jednak, że po pozyskaniu Teodorczyka temat transferu snajpera drużyny z Chorzowa jest już nieaktualny. Prawdopodobnie wpływ na taki obrót sytuacji miały względy finansowe. Ruch był skłonny sprzedać Stępińskiego (w grę wchodziło około 1,5 miliona euro odstępnego), a włodarze Anderlechtu wybrali wariant ekonomiczny, jakim jest wypożyczenie innego zawodnika.
Anderlecht będzie drugim zagranicznym klubem w karierze Teodorczyka. Przed wyjazdem do Kijowa występował on między innymi w Lechu Poznań i Polonii Warszawa. W Ekstraklasie rozegrał 80 meczów, w których strzelił 32 gole. W nowym klubie prócz szans na występy w lidze belgijskiej Polak będzie mógł walczyć z drużyną w eliminacjach do Ligi Europy.
* Fotografia pochodzi ze strony polskieradio.pl.