Łukasz Teodorczyk zanotował bardzo udany powrót do Anderlechtu Bruksela po zgrupowaniu reprezentacji Polski. W niedzielnym meczu 10. kolejki belgijskiej Jupiler League, w którym Anderlecht mierzył się z KSC Lokeren polski napastnik zdobył zwycięską bramkę.
Po zakończeniu zgrupowania polskiej kadry najwięcej zaczęło mówić się o niesportowym trybie życia niektórych podopiecznych selekcjonera Adama Nawałki. Dziennikarze Przeglądu Sportowego ujawnili, że podczas ostatniego zgrupowania miał miejsce incydent, który nie powinien się zdarzyć. Mowa o spożywaniu alkoholu w nadmiernych ilościach. Po rozmowie z prezesem PZPN, Zbigniewem Bońkiem trener Nawałka ma wyciągnąć konsekwencje wobec piłkarzy. Według nieoficjalnych doniesień z kadrą mogą pożegnać się Artur Boruc i właśnie Teodorczyk.
Nie da się zatem ukryć, że obecna atmosfera nie mogła zbyt dobrze wpłynąć na piłkarza Anderlechtu. W niedzielę okazało się jednak, że piłkarz potrafi skupić się na swojej pracy na boisku na tyle, by być czołową postacią swojego zespołu. W meczu z Lokeren popularny „Teo“ zdobył bramkę dla ekipy z Brukseli w 89. minucie. Nasz piłkarz wykorzystał celne dośrodkowanie z prawej strony boiska i pięknym „szczupakiem“ umieścił piłkę w bramce. Spotkanie zakończyło się wygraną gospodarzy 1:0.
Dla Teodorczyka był to już szósty ligowy gol w barwach Anderlechtu. Należy przy tym wspomnieć, że Polak ma również na koncie dwa trafienia w Lidze Europy. Po dzisiejszym zwycięstwie Anderlecht ma na koncie 21 punktów i jest liderem tabeli ligi belgijskiej.
* Fotografia pochodzi ze strony footnews.be.