Jak poinformował „Dziennik Bałtycki” drużyna Lechii Gdańsk chcę zakontraktować Sebastiana Boenischa. Podobno rozmowy są bardzo zaawansowane i do finalizacji transferu może dojść na dniach.
Przypomnijmy, że Sebastian Boenisch jest obecnie bez klubu. Bayer Leverkusen nie zdecydował się przedłużyć wygasającego w czerwcu kontraktu. Lewy obrońca przez ponad pięć lat występował w klubie z Nadrenia. Na Euro 2012 był on podstawowym graczem kadry Franciszka Smudy.
Największą przeszkodą w podpisaniu kontraktu nie są zarobki, a zdrowie zawodnika. Nie jest tajemnicą, że Boenisch miał problemy ze zdrowiem. Na dniach mają się odbyć testy medyczne i jeśli wypadną pomyślnie to w Gdańsku będziemy oglądać kolejnego byłego reprezentanta Polski.