Zakończyła się dominacja PSV Eindhoven i Ajaxu Amsterdam w lidze holenderskiej. W sześciu ostatnich sezonach tytuł wędrował w ręce piłkarzy tych dwóch drużyn. W niedzielę na boiskach w Holandii rozegrano ostatnią w tym sezonie serię gier Erevisie i dzięki zwycięstwu nad Heraclesem Armelo 3:0 mistrzostwo Holandii zdobyli gracze Feyenoordu Rotterdam. To pierwszy tytuł tego klubu od 18 lat!
Wyścig o miano najlepszej drużyny w kraju tulipanów był bardzo zacięty. Kibice tamtejszej piłki zdążyli już przywyknąć do tego, że największa rywalizacja toczy się między PSV, a Ajaxem. W sezonie 2016/2017 kroku głównym faworytom do mistrzostwa dotrzymywali gracze Feyenoordu, którzy ostatecznie na finiszu okazali się najlepsi.
Przed ostatnią kolejką Eredivisie układ był prosty. Ekipa z Rotterdamu musiała pokonać Heracles, by zapewnić sobie mistrzostwo kraju. Każdy inny wynik mógł sprawić, że z triumfu w lidze cieszyliby się zawodnicy Ajaxu. Ostatecznie zespół z Amsterdamu również wygrał swoje spotkanie, a więc ewentualne potknięcie Feyenoordu oznaczałoby „tylko“ wicemistrzostwo. Już wcześniej z wyścigu o miano najlepszej drużyny w kraju odpadł zespół PSV Eindhoven, którego gracze musieli zadowolić się trzecią lokatą.
Bohaterem niedzielnego meczu okazał się doświadczony, 36-letni Dirk Kuyt. Były zawodnik między innymi Liverpoolu zdobył wszystkie trzy bramki. Ogółem snajper zakończył sezon z dorobkiem 12 goli, co na piłkarza w tym wieku jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem. Najlepszym strzelcem Eredivisie okazał się natomiast kolega Kuyta z zespołu – Nicolai Jorgensen. 26-latek zakończył sezon z 21 ligowymi trafieniami.
* Fotografia pochodzi ze strony feyenoord.pl.