Stało się to, o czym w ostatnim czasie mówiło się i pisało bardzo dużo – Franciszek Smuda został nowym trenerem Górnika Łęczna. Dzisiaj tę informację potwierdzili przedstawiciele klubu z Lubelszczyzny. Były selekcjoner będzie miał za zadanie wydostać zespół ze strefy spadkowej i zapewnić utrzymanie w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy.
Od 1 grudnia było wiadomo, że działacze łęczyńskiego klubu poszukują nowego szkoleniowca swojej drużyny. Wtedy bowiem ogłoszono, że ze stanowiskiem pierwszego trenera pożegnał się Andrzej Rybarski. Były asysten Jurija Szatałowa przejął stery w maju tego roku i dzięki osiągniętemu celowi – utrzymaniu zespołu w elicie, otrzymał szansę dłuższej pracy z zespołem.
Jesień sezonu 2016/2017 pokazała jednak, że 36-latek, który nie ma doświadczenia w samodzielnym prowadzeniu drużyn na tym szczeblu, może nie uchronić Górnika przed spadkiem. Dlatego działacze podjęli decyzję o roszadach. Na giełdzie nazwisk przewinęło się kilku doświadczonych szkoleniowców, w tym wspomniany Smuda, Paweł Janas czy Dariusz Wdowczyk.
Największe szanse dawało się Smudzie, który kilka tygodni temu miał okazję spotkać się z prezesem Arturem Kapelko. Dzisiaj medialne doniesienia znalazły potwierdzenie. Smuda zadebiutuje w roli trener górniczej drużyny w niedzielnym meczu z Legią Warszawa.
* Fotografia pochodzi ze strony au.eurosport.com.