Danny Blind zakończył współpracę z reprezentacją Holandii w piłce nożnej. Taką decyzję podjęli przedstawiciele holenderskiej federacji, którzy doszli do wniosku, że pod wodzą tego szkoleniowca drużynie będzie trudno wywalczyć awans do finałów mistrzostw świata, które w 2018 roku zostaną rozegrane w Rosji. Tymczasowo następcą Blinda został jego asystent, Fred Grim, który poprowadzi zespół we wtorkowym, towarzyskim meczu z Włochami.
Przygoda Blinda z kadrą „Oranje” nie była zbyt długa. Szkoleniowiec poprowadził zespół narodowy w zaledwie dziewięciu spotkaniach, ale aż pięć z nich kończyło się porażkami Holendrów. Już teraz wiadomo, że pomarańczowej ekipie będzie trudno wywalczyć awans na najbliższy mundial. W swojej eliminacyjnej grupie Holandia zajmuje czwarte miejsce, mając stratę trzech punktów do drugiej Szwecji i sześć do prowadzącej Francji.
W minioną sobotę „Oranje” mierzyli się na wyjeździe z Bułgarią, ale mimo tego że byli faworytami, to musieli uznać wyższość gospodarzy, którzy wygrali 2:0. Obie bramki dla Bułgarów strzelił piłkarz Pogoni Szczecin, Spas Delev. Jak się okazało, to on w głównej mierze przyczynił się do zwolnienia Blinda.
Obecnie nie mówi się o potencjalnych następcach trenera. Na ten moment wiadomo tylko, że we wtorek drużynę przeciwko Włochom (mecz towarzyski), poprowadzi dotychczasowy asystent, Fred Grim. Zapewne później działacze holenderskiej federacji rozpoczną intensywne poszukiwania kandydata na stałego trenera.
* Fotografia pochodzi ze strony football-oranje.com.
![]() |