Boczny obrońca poznańskiego Lecha, Tamas Kadar znalazł się na celowniku Sampdorii Genua. Przedstawiciele włoskiego klubu obserwowali 26-letniego zawodnika podczas meczu reprezentacji Węgier ze Szwajcarią – donoszą dziennikarze węgierskiego „Nemzeti Sport“.
Temat odejścia Kadara z Lecha przewijał się ostatnio w czasie letniego „okienka“ transferowego. Po reprezentanta Węgier zgłosiło się kilka klubów, ale ostatecznie do transferu nie doszło. Niektóre oferty nie zadowoliły działaczy Lecha Poznań, z kolei kiedy wydawało się, że piłkarz przeniesie się do Lokomotivu Moskwa, niespodziewanie temat transferu upadł.
Kadar został ostatecznie w Poznaniu, ale raczej nikt nie ma wątpliwości, że już zimą zmieni klubową przynależność. Na razie mówi się o zainteresowaniu działaczy Sampdorii, którzy obserwowali przegrany przez Węgrów mecz ze Szwajcarami 2:3. Mimo że Kadar i spółka stracili aż trzy bramki, to sam gracz Lecha zaprezentował się przyzwoicie.
Defensor do poznańskiego klubu trafił wiosną sezonu 2014/2015 z węgierskiego Diosgyori VTK. Do tej pory w barwach „Kolejorza“ wystąpił w 46 meczach Ekstraklasy oraz świętował zdobycie mistrzostwa Polski oraz Superpucharu Polski.
* Fotografia pochodzi ze strony lechnews.pl.