Niecałe 3 tygodnie do KSW 36. Kogo zobaczymy na gali?

Już niedługo polscy kibice mieszanych sztuk walki po raz kolejny będą mogli oglądać walki w ramach największej i najlepszej polskiej organizacji MMA. Tym razem gala KSW odbędzie się w Zielonej Górze. Jeśli przyjrzymy się karcie walk, jaką tym razem zaserwuje nam duet Kawulski i Lewandowski, szybko zauważymy, że brakuje wielu czołowych zawodników, takich jak chociażby Mamed Khalidov, Karol Bedorf, Mariusz Pudzianowski czy Borys Mańkowski. Mimo to, gala KSW 36 zapowiada się naprawdę interesująco, i to przynajmniej z kilku różnych powodów.

Uwagę kibiców podczas KSW 36 na żywo będą przyciągać przede wszystkim dwa pojedynki. W obu najważniejszych walkach wieczoru udział wezmą reprezentanci szczecińskiego Berserkers Team, Michał Materla oraz Tomasz Narkun, możemy się więc spodziewać wielu efektownych akcji w parterze.

Rywalem aktualnego mistrza wagi półciężkiej KSW, Tomasza Narkuna, będzie znany polskim kibicom Kameruńczyk Sokodjou, który parę lat temu walczył z Janem Błachowiczem. Trudno wskazać jednoznacznego faworyta tej walki: z jednej strony, Narkun jest znakomitym parterowcem (niedawno stał się posiadaczem czarnego pasa BJJ) oraz dysponuje naprawdę znakomitymi warunkami fizycznymi. Z drugiej strony, Sokodjou to zawodnik, który jest znakomitym zapaśnikiem, dysponuje również bardzo dobrą stójką i, pomimo dość zaawansowanego wieku, zachował świetną dynamikę. Szykuje się więc naprawdę ciekawy pojedynek.

Jeszcze bardziej wymagający wydaje się rywal Michała Materli. Rousimar Palhares to prawdziwy arcymistrz walki w parterze(swego czasu mógł się o tym przekonać Tomasz Drwal, którego brazylijski zawodnik podddał po ledwie kilkudziesięciu sekundach walki). W polskich warunkach Materla jest uznawany za wybitnego specjalistę od BJJ. Ciekawe czy walka Materla – Palhares online potwierdzi umiejętności parterowe Materli.