Grzegorz Niciński prawdopodobnie zostanie zwolniony z Arki Gdynia – donoszą dziennikarze Przeglądu Sportowego. Powodem mają być niezadowalające wyniki beniaminka z Trójmiasta. Wprawdzie Niciński ma jeszcze poprowadzić drużynę w sobotnim spotkaniu z Pogonią Szczecin, ale niezależnie od wyniku tej potyczki, w przyszłym tygodniu ma dojść do zmiany na ławce trenerskiej „Arkowców“.
43-letni szkoleniowiec w Arce Gdynia pracuje dosyć długo, jak na polskie warunki, bo od 2014 roku. To on zbudował i wprowadził do elity drużynę, ale wszystko wskazuje na to, że jego czas w klubie dobiegł końca. Przynajmiej jako trenera pierwszego zespołu.
Na początku sezonu Arka notowała świetne wyniki. Beniaminek na fali entuzjazmu, przede wszystkim na własnym stadionie imponował formą i wygrywał tam mecz za meczem. Im sezon trwa jednak dłużej, tym dyspozycja podopiecznych trenera Nicińskiego jest słabsza. To z kolei przekłada się na wyniki. Wiosną gdynianie rozegrali łącznie dziewięć spotkań, z których wygrali dwa, zanotowali remis i aż sześć porażek.
Czara goryczy w klubie miała przelać się po niedawnej przegranej w Pucharze Polski z Wigrami Suwałki 2:4. Wcześniej „Arkowcy“ ulegli w takim samym stosunku w lidze Górnikowi Łęczna. Ostatecznie działacze, bo burzliwych rozmowach, mieli zdecydować o tym, iż zmiana szkoleniowca jest konieczna.
Jak donosi Przegląd Sportowy, działacze Arki rozmawiali już z Robertem Podolińskim i Leszkiem Ojrzyńskim. Obaj panowie mieli jednak odrzucić propozycję beniaminka. Teraz wśród potencjalnych nowych trenerów wymienia się Macieja Skorżę i Mariusza Rumaka.
* Fotografia pochodzi ze strony plus.dziennikbaltycki.pl.