Wiele wskazuje na to, że wkrótce Legia Warszawa będzie mogła ogłosić pierwszy zimowy transfer. Działacze mistrza Polski prowadzą rozmowy z Marko Vesoviciem, który ostatnio grał w HNK Rijeka. Prawy obrońca ma być jednym z najistotniejszych wzmocnień drużyny prowadzonej przez trenera Romeo Jozaka.
Vesović ma 26 lat i przez większość kariery występował na Bałkanach. Początkowo w barwach Crvenej Zvezdy Belgrad, a ostatnio we wspomnianej Rijece. Defensor zanotował też epizod we włoskiej Serie A. W sezonie 2013/2014 był zawodnikiem Torino, ale tamtego okresu sam zawodnik nie może dobrze wspominać. W lidze włoskiej wystąpił bowiem tylko w trzech meczach i na tym jego przygoda z futbolem w Italii się zakończyła.
Od sezonu 2014/2015 Vesović jest zawodnikiem HNK Rijeka, ale teraz jego przygoda z tym klubem się kończy. Prawdopodobnie po najlepszym sezonie w karierze obrońca chce zmienić otoczenie i spróbować sił w Legii. Polski klub ma być dla niego odskocznią do większego transferu.
– Jestem dumny, szczęśliwy i z drugiej strony trochę smutny, że odchodzę. Ale takie jest życie piłkarza – cytuje Przegląd Sportowy słowa Vesovicia, który w poprzednim sezonie świętował zdobycie mistrzostwa Chorwacji.
Jak donoszą dziennikarze Przeglądu Sportowego, obecnie trwają jeszcze rozmowy między zawodnikiem, a Legią, ale wydaje się, że obie strony dojdą do porozumienia. Zwłaszcza, że grą w Warszawie mocno zainteresowany jest sam piłkarz.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że w sztabie szkoleniowym jest wielu Chorwatów, a w drużynie gra jeden Serb. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to jestem przekonany że na miejscu czeka mnie wiele pomocy i gładko wprowadzę się do drużyny – cytuje słowa Vesovicia „PS“.
* Fotografia pochodzi ze strony toronews.net.