19-letni Michał Borecki został przez klub Lazio Rzym zgłoszony do fazy pucharowej Ligi Europy, gdzie w 1/16 spotkają się z Galatasaray Stambuł.
Borecki do Lazio trafił w 2013roku z Chemika Bydgoszcz. Swoja przygodę we włoskim klubie zaczynał o gry w juniorach, jednak z racji jego dobrej dyspozycji na tym etapie, Michał znalazł się w w drużynie Lazio występującej na co dzień w Primaverz’e czyli odpowiedniku naszej Młodej Ekstraklasy.
Jak sam mówi dla 'sportowychfaktów’ nie spodziewał się, że klub już teraz zgłosi go do prestiżowych rozgrywek europejskich mimo, że systematycznie już trenuje z pierwszym zespołem Lazio.
– Od trzech lat gram w rozgrywkach młodzieżowych i klub mógł zgłosić mnie jako obcokrajowca do europejskich pucharów. Zupełnie się tego nie spodziewałem. Formalnie mogę wystąpić w dwumeczu.
Czasem pięć razy w tygodniu trenuję z pierwszym zespołem, czasem w ogóle. Zależy jakiego zawodnika potrzebuje trener. Dopóki po raz pierwszy nie dotknę piłki na treningu, to się stresuje. Później ciśnienie schodzi.
O skomentowanie osoby Boreckiego pokusił się trener naszej reprezentacji do lat 19 – Rafał Janas.
– Zdyscyplinowany, ambitny, dobrze przygotowany pod względem taktycznym. Michał jest jednym z silniejszych punktów mojego zespołu. Robi postępy, ma ciekawy repertuar zagrań i inklinacje do gry ofensywnej – opowiada nam szkoleniowiec.
– Musi popracować jednak nad wyprowadzaniem piłki. Zdarzają mu niepotrzebne straty w środku pola. Czasem przedobrzy.
Nam jako redakcji zostaje pogratulować, życzyć sukcesów i doczekać się wymarzonego debiutu na arenie między narodowej.!