W niedzielę informowaliśmy o tym, że kontrakt z Paris Saint Germain podpisał Grzegorz Krychowiak, a już dzisiaj inny klub z Ligue 1 poinformował o kolejnym transferze reprezentanta Polski. Tym razem chodzi o Kamila Glika. Filar defensywy biało-czerwonych został w poniedziałek oficjalnie przedstawiony jako piłkarz AS Monaco.
Jak poinformowali przedstawiciele francuskiego klubu, Glik przez najbliższe cztery lata będzie przywdziewał trykot drużyny z Księstwa Monako. Transfer środkowego obrońcy będzie kosztował klub okrągłe 10 milionów euro. Tym samym Glik stanie się drugim najdroższym polskim piłkarzem w historii.
W poniedziałek 28-latek przeszechodził testy medyczne i badania wydolnościowe. Kiedy okazało się, że wszystko jest w porządku, wieczorem podano oficjalną informację o tym, że w najbliższym sezonie będzie grał w Ligue 1. Glik do Francji przenosi się z włoskiego Torino, którego zawodnikiem był od 2011 roku. Łącznie w ekipie z Turynu wystąpił w 174 meczach, strzelając w nich 13 bramek i notując sześć asyst.
W AS Monaco nasz reprezentant będzie walczył o Ligę Mistrzów, ponieważ zespół ten zaczyna eliminacje do elitarnych rozgrywek od trzeciej rundy. – To krok do przodu, a można stąd zrobić kolejne. Nie przyjechałem do Monako na wakacje i odcinać kupony. Mam nadzieję, że to przystanek w mojej karierze. Mam dopiero 28 lat – powiedział ambitnie na łamach Przeglądu Sportowego Glik.
*Fotografia pochodzi z oficjalnego profilu klubu AS Monaco na Facebooku.
![]() |