W Japonii odbywają się właśnie Klubowe Mistrzostwa Świata. W pierwszym półfinałowym spotkaniu River Plate pokonało 1- 0 Japoński zespół Sanfrecce Hiroshima. W finale przeciwnikiem zespołu z Argentyny będzie ktoś z pary FC Barcelona – Guangzhou Evergrande. Zdecydowanym faworytem tego spotkania jak i całego turnieju są Piłkarze FC Barcelony, którzy w przeszłości dwu krotnie zdobywali tytuł najlepszego klubu na świecie.
Katalończycy będą reprezentowali nasz kontynent jako zwycięzcy Ligi Mistrzów. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku innych kontynentów. Tak oto niemal każdy kontynent ma jednego reprezentanta. Ameryka Południowa – River Plate, Ameryka Północna i Środkowa – Club America, Afryka – TP Mazembe, Australia i Ocenia – Auckland City, Europa – Barcelonę. Wyjątkiem jest Azja, która wystawia dwie drużyny: Guangzhou Evergrande jako zwycięzców tamtejszej LM oraz Sanfrecce Hiroszima w roli gospodarza całych zawodów, które w tym roku odbywają się w Osace i Jokohamie. Dla podopiecznych Luisa Enrique KMŚ będą zwieńczeniem 2015r. Niestety nie uda mu się powtórzyć wyczynu Pepa Guardioli który w jednym roku zdobył 5 tytułów – które zdobył w 2009r. Tym razem do kompletu na pewno zabraknie Superpucharu Hiszpanii, który niespodziewanie wygrał Athletic. W 2011 Fc Barcelona przegrała w finale z Santosem, wówczas w klubie Santosu grał dzisiejszy zawodnik Blaugrany – Neymar.