Łukasz Teodorczyk kontynuuje świetną passę meczów ze strzeloną bramką. W niedzielnym spotkaniu 13. kolejki przeciwko Waasland-Beveren reprezentant Polski zdobył honorowego gola dla Anderlechtu Bruksela. Zespół Polaka musiał pogodzić się z porażką 1:2, która nie wpłynęła jednak na zmianę pozycji w tabeli belgijskiej Jupiler League. Anderlecht pozostaje wiceliderem rozgrywek.
Przed dzisiejszym spotkaniem popularny „Teo“ w każdym z czterech ostatnich występów po jednym razie wpisywał się na listę strzelców. W niedzielne popołudnie potwierdził dobrą formę, ale o grze całego zespołu z Bruskeli nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego. Już w 9. minucie gospodarze cieszyli się z prowadzenia 1:0 po trafieniu Zinho Gano.
Na odpowiedź przyjezdnych nie trzeba było długo czekać, gdyż kilkadziesiąt sekund później na 1:1 wyrównał Teodorczyk. Jak się jednak okazało, był to tylko gol honorowy. W 32. minucie wynik na 2:1 ustalił bowiem Jens Cools.
Teodorczyk ma już na swoim koncie dziewięć ligowych trafień. Dodatkowo Polak strzelał w Lidze Europy i ogółem dla Anderlechtu zdobył już 13 bramek. W 13 kolejkach ekipa z Brukseli ma na koncie 24 punkty, co daje jej drugie miejsce w tabeli. Do przewodzącego Waregem traci trzy „oczka“.
* Fotografia pochodzi ze strony polskieradio.pl.