Powoli kończy nam się saga transferowa związana z Bartoszem Kapustką. Polakowi zostały „dwie ścieżki”: pozostanie w Cracovii albo przejście do FC Koln. Sprawa już teraz nie jest zależna od młodego zawodnika, gdyż chodzi już tylko o sumę odstępnego, która zadowoli obie drużyny.
Oczywiście sam Kapustka wyraził zainteresowanie przeprowadzki do Bundesligi. Cracovia za Polaka żąda jednak kwoty rzędu czterech milionów euro. Jak można wychwycić z wypowiedzi prezesa FC Koln, niemiecka drużyna nie jest zainteresowana płaceniem aż tylu pieniędzy za Polaka. Sprawa ma się jednak rozwiązać do końca tygodnia.
Wiele jednak wskazuję na to, że Kapustka jeszcze do zimy pozostanie w Cracovii. Przypomnijmy, że już w niedziele podopieczni trenera Zielińskiego rozegrają pierwszy mecz w Ekstraklasie. Na Suchych Stawach zmierzą się z Piastem.