29.03.2024, g. 21:00
La Liga (Hiszpańska Primera Division)
Cadiz vs Granada
Do meczu pozostało:
3dn.0godz.2min.
12.10 X3.10 23.75 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo
Home » Polska » Ekstraklasa » Górnik Łęczna » Dramatyczna sytuacja Górnika Łęczna. To koniec piłki w Łęcznej?

Dramatyczna sytuacja Górnika Łęczna. To koniec piłki w Łęcznej?

Kiedy kilkanaście dni temu trener Franciszek Smuda mówił dziennikarzom, że chce zostać w Łęcznej na kolejny sezon i że Górnik wróci do LOTTO Ekstraklasy szybciej niż niektórym się to wydaje, można było wnioskować, że w klubie wszystko wraca do normy. Dzisiejsze doniesienia Przeglądu Sportowego mogły jednak wprawić w osłupienie kibiców klubu z Lubelszczyzny. Górnik ponoć zmaga się z olbrzymimi problemami finansowymi i jego przyszłość jest zagrożona.

Po spadku z elity wiadomo było, że z zespołem pożegna się kilku czołowych piłkarzy. Polityka transferowa Górnika od lat jest dosyć specyficzna, ponieważ z większością zawodników klub podpisuje umowy obowiązujące na nie dłużej niż rok. Wraz z końcem minionego sezonu umowy wygasły wszystkim oprócz Bartosza Śpiączki i Grzegorza Bonina. Ten pierwszy szybko znalazł pracodawcę i został sprzedany do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza za około 800 tys. zł.

Z Lubelszczyzną pożegnało się również wielu piłkarzy, którym wygasły umowy. Tylko niektórzy pozostali w Łęcznej i rozpoczęli ze spadkowiczem przygotowania do nowego sezonu. Zajęcia prowadził Franciszek Smuda, który miał dostać zapewnienie, że klub będzie funkcjonował na normalnych zasadach, które pozwolą myśleć o szybkim powrocie do LOTTO Ekstraklasy.

Kilka dni temu okazało się, że o awansie raczej można zapomnieć. Powód? Olbrzymie długi, sięgające ponad 4 milionów złotych, które zmuszą przedstawicieli klubu do zaciskania pasa. Piłkarzom i sztabowi trenerskiemu przedstawiono propozycje nowych kontraktów, ale podobno pod względem finansowym są one o połowę mniejsze w stosunku do ubiegłego sezonu. Nic więc dziwnego, że Krzysztof Danielewicz od razu poinformował działaczy, że odchodzi. Z taką decyzją noszą się inni piłkarze. Na ten moment kontrakty podpisali tylko Sergiusz Prusak i Dariusz Jarecki.

Sytuacja kadrowa w Łęcznej jest tak słaba, że odwołano zaplanowany na sobotę sparing ze Stalą Stalowa Wola. Na ten moment Górnik po prostu nie ma drużyny na kolejny sezon.

* Fotografia pochodzi ze strony przegladsportowy.pl.

               

Autor: marm

Zobacz również:

Aktualna sytuacja w Fortuna 1. Lidze. Największe szanse na awans

Fortuna 1.Liga w sezonie 2022/2023 jest ciekawa jak nigdy. Wiele zespołów przed laty sięgała po …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.

Serwis wyłącznie dla osób powyżej 18 lat. Hazard może uzależniać. Graj odpowiedzialnie. Szczegóły