Władze Hamburgera SV doceniły pracę Bruno Labbadii. Przedłużyły bowiem kontrakt szkoleniowca o kolejny rok do czerwca 2017 roku.
49-latek został zatrudniony na Volksparkstadion w kwietniu ubiegłego roku. Pod jego wodzą zespół zapewnił sobie utrzymanie, a w obecnym sezonie notowany jest na dziesiątej pozycji.
– Zawsze podkreślaliśmy, że przedłużenie kontraktu jest tylko kwestią czasu. Prolongowaliśmy umowę o rok z prostego powodu: nasze relacje nie wymagają rozbudowanych i skomplikowanych układów. Wolimy skupić się na pracy i trzymać się w grupie, tak jak teraz, przez rok i dyskutować na inne tematy – powiedział główny bohater całego zamieszania.
Labbadia karierę szkoleniowca rozpoczynał w swoim pierwszym zawodowym klubie, SV Darmstadt 98 (2003–2006). Kontynuował ją w Greutherze Fürth, a w roku 2008 związał się umową z zespołem Bayeru Leverkusen. W sezonie 2008/09 doszedł z nim do finału Pucharu Niemiec, lecz Aptekarze ulegli wówczas Werderowi Brema. Po meczu tym Labbadia stracił posadę, lecz już 5 czerwca 2009 roku podpisał 3-letni kontrakt z Hamburger SV. 26 kwietnia kolejnego roku został zwolniony z powodu słabych wyników zespołu. Od 2010 do 2013 roku był ponadto szkoleniowcem VfB Stuttgart; bez sukcesów. 15 kwietnia 2015 roku przejął ponownie funkcję trenera Hamburgera SV.