Marcin Węglewski poprowadzi drużynę Bruk-Betu Termaliki Nieciecza w dwóch najbliższych meczach LOTTO Ekstraklasy. Do niedawna pełniący funkcję asystenta Czesława Michniewicza szkoleniowiec może pełnić rolę trenera pierwszej drużyny tylko w dwóch kolejkach, ponieważ nie posiada wymaganej licencji.
W tamtym tygodniu klub spod Tarnowa poinformował, że rozstał się z trenerem Michniewiczem. Decyzja ta była sporym zaskoczeniem w piłkarskim światku, ponieważ 47-letni trener zbierał dobre recenzje za swoją pracę i mogło wydawać się, że taką opinię podzielają również właściciele Bruk-Betu Termaliki. Okazało się, że jest inaczej i dlatego Michniewicza w Niecieczy już nie ma.
Zwolnienie doświadczonego trenera, mającego na koncie mistrzostwo Polski wywalczone z Zagłębiem Lubin, nastąpiło po trzech z rzędu porażkach popularnych „Słoni“. I tak zajmują one jednak szóste miejsce w tabeli, co wydaje się odpowiadać obecnemu potencjałowi piłkarskiemu drużyny.
W najbliższych spotkaniach z Jagiellonią Białystok i Wisłą Kraków zespół poprowadzi Węglewski. Później stery w Niecieczy ma przejąć nowy szkoleniowiec, ale na razie nie wiadomo kto to będzie. Niedawno w mediach mówiło się, że działacze chcą mieć u siebie Waldemara Fornalika. To wydaje się jednak mało realne, ponieważ byłemu selekcjonerowi w Ruchu Chorzów jest bardzo dobrze i do przenosin raczej nie przekonają go większe zarobki. W gronie potencjalnych kandydatów na trenera Bruk-Betu Termaliki wymienia się również Leszka Ojrzyńskiego.
* Fotografia pochodzi ze strony przegladsportowy.pl.