Napastnik Górnika Zabrze, Igor Angulo w tym sezonie debiutuje na boiskach LOTTO Ekstraklasy. Mimo że Hiszpan ma już 33-lata, to śmiało można uznać go za odkrycie rozgrywek 2017/2018. Król strzelców pierwszej ligi poprzedniego sezonu kapitalnie rozpoczął sezon. Po siedmiu kolejkach ma na koncie już 10 strzelonych bramek, czyli dwa razy więcej od drugiego w klasyfikacji strzelców Marco Paixao z Lechii Gdańsk!
Doświadczony Hiszpan po sześciu kolejkach mógł pochwalić się zdobyciem siedmiu bramek. Wpisywał się on na listę strzelców w spotkaniach z Legią Warszawa, Jagiellonią Białystok, Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk. W piątek dał kolejny popis swoich możliwości strzeleckich. W potyczce z Wisłą Płock zaaplikował rywalom hat-tricka, a jego drużyna rozbiła rywali aż 4:0!
Angulo przebojem wdarł się do LOTTO Ekstraklasy i aktualnie ma świetne statystyki. Na starcie rozgrywek ma już 10 zdobytych goli. Tyle trafień po siemdiu meczach w swoim debiutanckim sezonie w polskiej lidze nie miał nawet Nemanja Nikolić w Legii Warszawa. Węgier przyjechał do polski latem 2015 roku i w premierowym sezonie w naszej ekstraklasie zdobył aż 28 goli, co uczyniło go królem strzelców. Jeżeli Angulo będzie utrzymywał formę, to może nawiązać do tego wyniki, a może nawet go pobić!
Na strzelecką passę Hiszpana składa się nie tylko jego forma i zmysł do zdobywania goli, ale również forma całego zespołu. Beniaminek z Zabrza radzi sobie znakomicie. W piątkowym spotkaniu z Wisłą Płock trzy asysty (w tym dwie przy golach Angulo) zanotował Rafał Kurzawa. Po wygranej z Wisłą Górnik wskoczył nawet na trzecie miejsce w tabeli!
Wydaje się, że dopóki zabrzanie będą korzystali z fali entuzjazmu, jaki niesie za sobą awans do ekstraklasy, dopóty Angulo będzie postrachem ligowych bramkarzy.
* Fotografia pochodzi ze strony katowickisport.pl.