Wszystko wskazuje na to, że Waldemar Fornalik będzie nowym trenerem Piasta Gliwice – donoszą dziennikarze lokalnych mediów. Według doniesień, działacze Piasta są już po rozmowach z Fornalikiem, natomiast wciąż prowadzą negocjacje w sprawie rozwiązania umowy z Wdowczykiem. Oficjalna informacja o zmianie na stanowisku szkoleniowca może zostać ogłoszona jeszcze we wtorek.
Jednym z głównych powodów planowanej zmiany trenera w Piaście są słabe wyniki. Drużyna prowadzona przez trenera Wdowczyka w dziewięciu kolejkach LOTTO Ekstraklasy zdobyła zaledwie osiem punktów (dwa zwycięstwa, dwa remisy i pięć porażek) i znajduje się tuż nad strefą spadkową. Dodatkowo ponoć szkoleniowiec nie może dojść do porozumienia z działaczami w kwestiach personalnych w zespole. Chodzi przede wszystkim o napastnika, którego zdaniem trenera Wdowczyka brakuje.
Na konferencji prasowej po meczu z Wisłą Kraków (porażka 0:2) opiekun „Piastunek“ odniósł się do tego i przyznał, że potrzebuje nowego snajpera. – Przegrywamy spotkanie w końcówce meczu. Naprawdę trudno mi się z tym pogodzić, bo wyglądaliśmy w tym spotkaniu nieźle, ale niektórzy popełniali tak proste błędy, że na tym poziomie nie powinno się to zdarzyć. Proszę o pół napastnika. Nie całego, ale pół – cytuje słowa trenera strona dziennikzachodni.pl.
Ta wypowiedź ponoć nie sposobała się działaczom Piasta i tylko dolała oliwy do ognia. Słabe wyniki i nieporozumienia z trenerem sprawiły, że włodarze rozpoczęli poszukiwania nowego szkoleniowca i podobno się już z nim dogadali. To Waldemar Fornalik, który w poprzednim sezonie odszedł z Ruchu Chorzów. W ostatnich miesiącach był łączony z różnymi klubami ekstraklasy, ale ostatecznie z żadnym nie podpisał kontraktu.
Jeżeli Fornalik zdecyduje się na pracę w Piaście, to prawdopodobnie jego asystentem będzie ponownie jego brat – Tomasz Fornalik, który pełnił podobną funckję w Ruchu.
* Fotografia pochodzi ze strony ekstraklasa.tv.