Dosyć niespodziewana informacja dotarła dzisiaj z Serbii. Oficjalna strona Partizana Belgrad poinformowała, że Miroslav Radović kończy przygodę z klubem, ponieważ zdecydował się wrócić do Legii Warszawa. Według opublikowanego komunikatu, serbski pomocnik związał się z warszawskim klubem dwuletnią umową z opcją przedłużenia na kolejny rok.
Wiadomość o powrocie do Legii Radovicia może być dla wielu kibiców nieco zaskakująca. Wprawdzie o takiej możliwości mówiło się już kilka razy, ale ostatnio wymieniano innych graczy, którzy mogą zasilić zespół mistrza Polski. Ostatecznie działaczom klubu z Łazienkowskiej udało dopiąć się transfer doświadczonego pomocnika, dla którego będzie to powrót do Legii po półtorarocznej przerwie.
Radović warszawską drużynę opuścił zimą 2015 roku, kiedy zdecydował się na wyjazd do Chin. Tam związał się z klubem Hebei China Fortune, ale wytrwał w nim raptem kilka miesięcy. Już wiosną tego roku roku popularny „Rado” przywdziewał trykot NK Olimpija Lublana. Latem podpisał umowę z Partizanem Belgrad, ale jego przygoda tam trwała bardzo krótko. 32-letni pomocnik zdążył wystąpić w siedmiu meczach, w których strzelił dwie bramki.
Serb z Legią ma bardzo dobre wspomnienia. Wcześniej był zawodnikiem tego klubu od 2006 do 2015 roku. Ze stołecznym klubem dwa razy świętował mistrzostwo Polski, wygrał Superpuchar Polski i pięć razy triumfował w Pucharze Polski.
Pozyskanie Radovicia jest jednym z transferów mających na celu wzmocnienie zespołu prowadzonego przez trenera Besnika Hasiego na zbliżającą się rywalizację w Lidze Mistrzów. W tym „okienku” transferowym na Łazienkowską powinien trafić jeszcze przynajmniej jeden piłkarz, który podniesie poziom sportowy drużyny.
* Fotografia pochodzi ze strony legia.net.