Termalica wraca do siebie. Górnik walczy o utrzymanie

Debiutanckie spotkanie na dzień dobry
To będzie wyjątkowe spotkanie dla piłkarzy z Niecieczy, po raz pierwszy w tym sezonie będą mogli zagrać przed własną publicznością. Dobiegły końca prace modernizacyjne na stadionie Termalici które trwały od lipca tego roku.
– Wszystko zaczęło się latem, w lipcu. Pierwsza powstała podgrzewana murawa. Projekt zmieniał się kilka razy. Teraz czekamy aż wszystko będzie dopięte na ostatni guzik – powiedział Marcin Baszczyński, generalny menedżer ds. sportu w Termalice.
Obecny stadion wielkością nie wzbudza zachwytu lecz sam fakt, że piłkarze z tak małego miasta grają w najwyższej klasie piłkarskiej owy wzbudza. Cały stadion ma pomieścić około 4600 osób.
W pierwszym spotkaniu kolejki gospodarze będą podejmować liderującego Piasta, który jak widać ma ogromną chrapkę na grę w Europejskich pucharach. Po wynikach cel wydaje się być realny.

 

 

 

Królowie remisów
W Zabrzu spotkają się drużyny z największą ilością remisów z obecnym sezonie ci pierwsi 7 remisów i 1 zwycięstwo zaś drużyna Wisły 8 remisów i 5 wygranych. I wszystko wskazuje na kolejny remis tych drużyn w lidze. Goście do tego spotkania podejdą w nieco osłabionym składzie i przyjadą do Zabrza bez podstawowego skrzydłowego Wilde-Donalda Guerriera który pauzuje za żółte kartki. Górnik Zabrze będzie sobie musiał poradzić bez Radosława Sobolewskiego który leczy kontuzje, dobrym prognostykiem jest powrót do składu Adama Dźwigały i Armina Cerimagić’a którzy obiecująco prezentują się w polskiej Lidze.

 

Foto: https://www.termalica.brukbet.com