Zapowiedź XIX kolejki Bundesligi

Zespół Roberta Lewandowskiego zagra przed własną publicznością w niedzielę o godzinie 17:30. Obecnie przodują w ligowej tabeli mając na koncie czterdzieści dziewięć punktów. W ostatniej kolejce pokonali na wyjeździe Hamburger SV 2:1. U siebie grają oni rewelacyjnie – wygrali wszystkie dziewięć spotkań, tracąc w nich zaledwie trzy bramki. Hoffenheim gra poniżej oczekiwań i lokuje się na siedemnastym miejscu, z dorobkiem czternastu punktów. W ostatniej kolejce zremisowali na wyjeździe z Leverkusen 1:1. Na wyjazdach są oni kompletnie bezproduktywni. W dziewięciu spotkaniach uzbierali zaledwie sześć punktów. W meczu z obrońcą mistrzowskiego tytułu nie mają większych szans.

Goniąca ich Borussia Dortmund traci do Bayernu osiem punktów. Sezon zaczęli bardzo dobrze – od zwycięstwa z imienniczką z Monchengladbach, którą pokonali na wyjeździe 3:1. Tym razem zagrają u siebie z Ingolstadt. Gospodarze przed własną publicznością są niepokonani, notując siedem zwycięstw i jeden remis. Ich rywal to ligowy średniak lokujący się na dziesiątej pozycji w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce pokonali oni u siebie Mainz 1:0. Na wyjazdach grają bardzo nierówno i myślę, że nie mają większych szans z dobrze dysponowanym rywalem. Borussia walczy jeszcze o mistrzostwo i nie może pozwolić sobie na straty punktowe.

Na trzecim miejscu cały czas lokuje się rewelacja tego sezonu – Hertha. Obecnie mają na koncie trzydzieści trzy punkty i już  o cztery oczka wyprzedzają Monchengladbach. W poprzedniej kolejce zremisowali u siebie bezbramkowo z Augsburg. Tym razem grają na wyjeździe z Werderem. Mecz rozpocznie się w sobotę o 15:30. Hertha na wyjazdach gra bardzo nierówno, jednak w nadchodzącym meczu z pewnością kibice tego klubu będą liczyli na punkty, ponieważ Werder jest w wyraźnym dołku. Gospodarze lokują się bowiem na szesnastym miejscu w tabeli mając na koncie zaledwie osiemnaście punktów. W ostatniej kolejce przełamali się i pokonali Schalke 3:1. W sobotę czeka ich kolejny trudny mecz, a warto zaznaczyć, że Werder to najsłabiej grająca drużyna przed własną publicznością. W ośmiu meczach tylko raz odnieśli zwycięstwo. Dlatego też to Hertha będzie faworytem tego spotkania.