Artur Kapelko nie jest już prezesem pierwszoligowego Górnika Łęczna. Po spadku z LOTTO Ekstraklasy rada nadzorcza spółki podjęła decyzję o tym, że nowym sternikiem lubelskiego klubu będzie Veljko Nikitović. Jeszcze dwa sezony temu 36-letni Serb występował jako pomocnik łęcznian, ostatnio natomiast był członkiem zarządu. Teraz to on będzie odpowiadał za funkcjonowanie Górnika.
Zmiana na stanowisku prezesa bardzo ucieszyła środowisko kibiców drużyny zielono-czarnych. Najwierniejsi fani Górnika byli bowiem w konflikcie z byłym już sternikiem klubu, po tym jak podjęto decyzję o rozgrywaniu spotkań w roli gospodarza na stadionie w Lublinie. Kibice chcieli, by pracujący w klubie od ośmiu lat prezes sam podał się do dymisji.
Lepszego scenariusza kibice nie mogli sobie wymarzyć. Z funckją pożegnał się bowiem Kapelko, a jego następcą został ich ulubieniec, jakim jest Nikitović. Serb praktycznie przez całą karierę piłkarską był związany z klubem z Łęcznej. Po jej zakończeniu został członkiem zarządu Górnika, a teraz pełni funkcję prezesa.
– Chcę podziękować Radzie Nadzorczej za zaufanie, którym mnie obdarzono. Po 15 latach gry w Górniku podejmuję się nowej roli, która niesie za sobą dużą odpowiedzialność. Chcę kontynuować dobre rzeczy, który były robione w klubie. Zrobimy wszystko razem z zarządem, żeby klub organizacyjnie i sportowo podniósł się na jeszcze wyższy poziom. Chciałbym, żebyśmy wrócili do korzeni tak, żeby w najbliższej przyszłości można było zobaczyć w składzie pierwszej drużyny wychowanków akademii Górnika – cytuje słowa nowego prezesa oficjalna strona klubu.
Wybór Nikitovicia na prezesa praktycznie zamyka dyskusję na temat tego gdzie drużyna będzie rozgrywała swoje mecze. Najprawdopodobniej Górnik wróci na stadion w Łęcznej, a tam ponownie zjawią się najwierniejsi sympatycy klubu, którzy w ostatnich miesiącach bojkotowali spotkania zielono-czarnych.
* Fotografia pochodzi ze strony przegladsportowy.pl.