Robert Lewandowski w najbliższym sezonie wciąż będzie reprezentował barwy Bayernu Monachium. Mimo że polskim napastnikiem interesowały się Real Madryt i Paris Saint Germain, to w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego „Lewy” przyznał, że w tym temacie już raczej nic się nie wydarzy. – Skupiam się na mojej grze w Monchium. O innych rzeczach już nie myślę. Jestem piłkarzem jednej z najlepszych drużyn na świecie. Mam tu jeszcze swoje priorytety – powiedział Polak.
Po kolejnym udanym sezonie (30 bramek w Bundeslidze) Lewandowski był łakomym kąskiem dla kilku znaczących europejskich klubów. Jako potencjalnych nowych pracodawców 27-letniego piłkarza najczęściej wymieniano Real Madryt i Paris Saint Germain. Do konkretnych rozmów jednak nie doszło, a biorąc pod uwagę to, że większość najsilniejszych lig już wystartowała, to w tym okienku transfer raczej jest niemożliwy.
W rozmowie z „PS” Polak przyznał, że nie myśli teraz o zmianie pracodawcy, tylko skupia się na jak najlepszej grze w Bayernie. Dziennikarze gazety zapytali reprezentanta Polski również o to, jak współpracuje mu się z nowym opiekunem Bawarczyków, Carlo Ancelottim.
– Chyba wszyscy są zadowoleni. Trener bardzo lubi z nami rozmawiać, nie trzyma dystansu, chce mieć ze wszystkimi kontakt. To jest fajne. Ma swój plan. Wie, czego od nas wymagać – powiedział Lewandowski, który dopiero przed tygodniem wznowił treningi. – Po tygodniu nie wyciągnę wielkich wniosków, ale ta współpraca może być owocna.
W niedzielę Lewandowski rozegrał pierwszy oficjalny mecz w nowym sezonie. Bayern pokonał 2:0 Borussię Dortmund i sięgnął po Superpuchar Niemiec. Polak przebywał na boisku przez całe spotkanie, ale bramki nie strzelił.
* Fotografia pochodzi ze strony skysports.com.