Nemanja Nikolić w niedzielnym meczu 20. kolejki LOTTO Ekstraklasy przeciwko Górnikowi Łęczna strzelił trzy bramki, dzięki czemu znalazł się w fotelu lidera klasyfikacji strzelców naszej ligi. Węgier więcej bramek w barwach klubu z Łazienkowskiej jednak nie strzeli. – Przyszła oferta, klub ją zaakceptował i ja też ją zaaprobowałem – przyznał piłkarz na łamach Przeglądu Sportowego.
Wszystko wskazuje na to, że w styczniu Nikolić zwiąże się z Chicago Fire. Działacze amerykańskiego klubu byli zdeterminowani, by sprowadzić bramkostrzelnego napastnika. Na razie jednak oficjalnie nie zostało to potwierdzone. – Musimy tylko ustalić drobne detale. Mam nadzieję, że ciągu kilku dni wszystko zostanie załatwione. Na pewno w tej chwili bliżej mi do odejścia niż pozostania – oświadczył piłkarz.
Nikolić barwy Legii reprezentuje od sezonu 2015/2016. Przed jego rozpoczęciem podpisał kontrakt z warszawiakami, przychodząc z węgierskiego Videoton FC Fehrrvar. Debiutancki sezon miał znakomity. Strzelił w nim 28 bramek w lidze, został królem strzelców i świętował zdobycie mistrzostwa Polski oraz Pucharu Polski.
W tym roku awansował z Legią do Ligi Mistrzów, w której również wpisał się na listę strzelców. W LOTTO Ekstraklasie w obecnych rozgrywkach zdobył 12 goli.
* Fotografia pochodzi ze strony sport.se.pl.