Artur Jędrzejczyk ponownie będzie grał w Legii Warszawa – donoszą dziennikarze Przeglądu Sportowego. O możliwym przejściu reprezentanta Polski z FK Krasnodar do klubu z Łazienkowskiej mówiło się od dłuższego czasu, ale dopiero teraz doszło do konkretnych ustaleń. Według „PS“ działacze Legii i Krasnodaru doszli do porozumienia, a sam piłkarz przystał na warunki czteroletniej umowy.
Dla Jędrzejczyka będzie to już czwarty powrót do Legii. Ostatnio Polak w zespole mistrzów Polski występował wiosną poprzedniego sezonu, kiedy był wypożyczony z rosyjskiego klubu. Wówczas rozegrał w ekipie ze stolicy 16 spotkań, w których zdobył jedną bramkę. Mimo że przedstawiciele Legii starali się o to, by zawodnik został na dłużej, to ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia i popularny „Jędza“ musiał wrócić do Krasnodaru.
W tym roku 29-letni obrońca wystąpił w 13 meczach swojego zespołu. Kilka razy mówiło się jednak o tym, że zimą może on wrócić na Łazienkowską. Zwłaszcza, że defensor pasuje do koncepcji trenera Jacka Magiery. – Znam go od lat, jest uniwersalnym graczem. Mam o nim bardzo dobre zdanie – cytuje słowa szkoleniowca „PS“.
Temat transferu nabrał rozpędu od momentu zainteresowania Sampdorii Genua Bartoszem Bereszyńskim. Wszystko wskazuje na to, że ten zawodnik odejdzie z Legii, dzięki czemu klub będzie miał środki na kupno Jędrzejczyka. Według Przeglądu Sportowego działacze Krasnodaru zgodzili się sprzedać „Jędzę“ za około milion euro.
* Fotografia pochodzi ze strony polskieradio.pl.