Kamil Grosicki (Stade Rennes) poinformował w dniu dzisiejszym, że podpisał umowę z „mocnym” agentem Thomasem Krothem który reprezentuje między innymi Manuela Neuera i Shingji Kagawę.
W wywiadzie dał mocno do zrozumienia, że liczy na transfer w nadchodzącym okienku transferowym do klubu w którym będzie mógł liczyć na systematyczną grę. Nie ukrywa, że w dużej mierze związane jest to ze zbliżającymi się mistrzostwami Europy we Francji, w których chciałby zagrać.
– Podpisałem umowę do końca stycznia z mocnym agentem na rynku niemieckim, Thomasem Krothem (reprezentuje m.in. Manuela Neuera, Kevina Vollanda i Shinji Kagawę), bo trzeba być przygotowanym na wszystko, również na transfer zimą. Niedługo Euro. Muszę grać regularnie, bo tam nie będzie przelewek – mówi piłkarz w rozmowie z „Super Expressem”.
Od pewnego czasu, osobą Grosika interesował się zespół Herty , VFB Stuttgard oraz VFL Wolfsburg. Wielce prawdopodobnym jest, ze nasz reprezentant opuści Rennes na rzecz jednego z klubów Niemieckich. Biorąc pod uwagę możliwości zespołów najlepszym rozwiązaniem byłby transfer do Wilków, do klubu który spisuje się nie najgorzej w tym sezonie.