Eduardo da Silva i Domagoj Antolić zostali w czwartek przedstawieni jako nowi piłkarze Legii Warszawa. Obaj zawodnicy pomyślnie przeszli wcześniej testy medyczne w stołecznym klubie i to pozwoliło im podpisać kontrakty. Eduardo związał się roczną umową z opcją przedłużenia o kolejny rok, natomiast Antolić podpisał trzyletni kontrakt.
Informacje o bardzo prawdopodobnym zakontraktowaniu tych piłkarzy pojawiały się w mediach od jakiegoś czasu. Wszystko miało zależeć od wyników testów medycznych. Te wypadły dobrze i dlatego już dzisiaj obaj piłkarze są zawodnikami Legii.
– Legia to wielki klub z tradycjami, szanowany w całej Europie. Wiem, że liczą się tutaj tylko zwycięstwa – cytuje słowa Eduardo oficjalna strona warszawskiego klubu. 34-letni Chorwat ma świadomość oczekiwań, jakie są związane z jego osobą. – Grałem w świetnych zespołach i wiem, z jaką presją będę się mierzył. Liczę, że moje doświadczenie pomoże zespołowi w zdobyciu trofeów i będę wsparciem dla młodym piłkarzy – dodał doświadczony snajper.
Eduardo da Silvy kibicom piłkarskim przedstawiać nie trzeba. Chorwat był gwiazdą swojej reprezentacji oraz grał w takich klubach jak Arsenal Londyn, Dinamo Zagrzeb czy Szachtar Donieck. Mniej znany polskim sympatykom piłki może być Antolić, który jednak jest reprezentantem Chorwacji i do tej pory był kapitanem Dinama Zagrzeb.
Już teraz wiadomo, że obaj nowi zawodnicy Legii pojadą z drużyną na pierwsze zimowe zgrupowanie przed rundą wiosenną. Będzie miało ono miejsce w dniach 10-20 stycznia na Florydzie w Stanach Zjednoczonych. Nieoficjalnie mówi się o tym, że na ten obóz w ekipie trenera Romeo Jozaka pojawi się jeszcze przynajmniej jednen nowy piłkarz. Na finiszu są ponoć rozmowy z Marko Vesoviciem.
* Fotografia pochodzi ze strony legia.com.