Bardzo dobry powrót po zimowej przerwie w Bundeslidze zanotował Robert Lewandowski. Reprezentant Polski strzelił dwie bramki w wygranym przez Bayern Monachium 2:1 wyjazdowym meczu z SC Freiburg. Dla naszego napastnika były to odpowiednio 13 i 14 bramka w tym sezonie ligi niemieckiej.
Mimo że przed spotkaniem Bayern był stawiany przez bukmacherów w roli zdecydowanego faworyta, to można było spodziewać się, że we Freiburgu nie będzie miał łatwego zadania. Wszystko dlatego, że gospodarze przed piątkową rywalizacją mogli pochwalić się pięcioma zwycięstwami w siedmiu rozegranych meczach przed własną publicznością. Ponadto z obozu ekipy z Monachium docierały wiadomości o problemach zdrowotnych kilku piłkarzy. Mówiło się nawet o tym, że w wyjściowym składzie może zabraknąć Lewandowskiego.
Ostatecznie „Lewy“ pojawił się na placu gry od pierwszej minuty i został bohaterem spotkania otwierającego rundę wiosenną Bundesligi. Początek rywalizacji świetnie ułożył się jednak dla miejscowych. Piłkarze Freiburga już w 5. minucie zaskoczyli defensywę mistrzów Niemiec i wyszli na prowadzenie 1:0. Mauela Neuera pokonał wtedy Janik Haberer.
Jeszcze przed przerwą gościom udało się wyrównać. W 35. minucie na listę strzelców wpisał się Lewandowski. Po zmianie stron kibice długo nie oglądali bramek. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, już w doliczonym czasie gry świetny rajd skrzydłem przeprowadził Franck Ribery, który dograł do Lewandowskiego, a ten sprytnym uderzeniem zdobył drugiego gola i zapewnił trzy punkty Bayernowi.
Po 17 kolejkach piłkarze z Monachium mają na koncie 42 punkty i zajmują pierwsze miejsce w tabeli.
Wszystkie bramki z meczu Freiburg – Bayern:
* Fotografia pochodzi ze strony goal.com.