W szlagierowym spotkaniu 14. kolejki ligi hiszpańskiej Valencia zremisowała na własnym obiekcie z Barceloną 1:1. Bramki zdobyli: Luis Suarez i Santi Mina.
Niewątpliwie jest to zaskoczenie dla wszystkich obserwujących La Ligę w tym sezonie, Vallencia która grała mocno w kratkę i świeżo po zmianie trenera potrafiła się postawić hiszpańskiemu potentatowi graczom Blaugrany. Jak się okazało, zmiana trenera na Nietoperzy podziałała motywująco a oni sami wyszli na spotkanie z poczuciem sporego niedosytu.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando Barcelony. Goście mieli kilka dogodnych okazji strzeleckich, ale strzały Luisa Suareza i Neymara były albo niecelne, albo świetnymi interwencjami popisywał się golkiper Valencii.
Mimo ogromnej przewagi gości i szczelnej defensywy gospodarzy bezbramkowe spotkanie trwało do 59′ minuty kiedy to 'Wampir’ ugryzł Valencię popisując się celnym strzałem w krótki róg z ostrego kąta. Dla Urugwajczyka było to trzynaste trafienie w bieżącym sezonie. Gol jednak nie powinien zostać uznany, ponieważ Suarez w momencie podania był na spalonym.
Im bliżej końca tym gospodarze dawali do zrozumienia, że nie mają nic do stracenia i prezentowali nieco bardziej otwarty football. W końcówce spotkania Paco Alcacer otrzymał piłkę z głębi pola, wpierw ją świetnie opanował, a później zagrał do wbiegającego w pole karne Santiego Miny. Hiszpan popisał się bardzo mocnym strzałem, Claudio Bravo nie miał szans na skuteczną interwencję. Strzelona bramka wyrównująca to jeszcze nie było to co oczekiwali gracze nietoperzy a remis nie był zadowalający. Valencia przeprowadziła jeszcze kilka groźnych ataków – niestety nie zdołała już do końca spotkania strzelić kolejną baramkę.
Barcelona jest liderem tabeli ma 2 pkt przewagi nad Athletico i 4pkt nad Realeam Madryt, Valencia jest na 9. miejscu.
Bramka Valencii